- Tak crossowcy szanują ciężką pracę rolnika. Ewidentnie widać piękne rzędy cebuli, ale dla takiego pseudo motocyklisty ważniejsza jest adrenalina, zabawa w mokrej ziemi wyrządzającą szkody na czyn podlegający kodeksowi karnemu, łącznie z zatrzymaniem prawo jazdy, bo przecież nigdy nie wiadomo co takiej nieodpowiedzialnej osobie strzeli do pustego łba - takie gorzkie słowa działaczy AGROunii opisują sytuację widoczną na zdjęciach.
Coraz częsciej rolnicy zgłaszają szkody wynikłe z powodu wykorzystywania pól uprawnych jako swoistego toru dojazdy crossowej przez motocyklistów i kierowców quadów. Wygląda na to, że problem jest duży i przede wszystkim - trudny do rozwiązania.
- Szlag człowieka trafia jak chodzisz nad tym miesiącami, podejmujesz odpowiednie zabiegi agrotechniczne, cieszysz się jak rośnie, jesteś zadowolony z swojej wiedzy i ciężkiej pracy bo przecież widać, że są efekty, a tu pojawia się mało myślący egzemplarz i niszczy część pracy rolnika w kilka minut - dodają producenci z AGROunii.
Jak można zaradzić w takich sprawach? Czy Użytkownicy naszego portalu mogą coś podpowiedzieć? Zachęcamy do komentowania.
Foto: AGROunia Środa Wielkopolska/media społecznościowe