- Czasami rolnicy decydują się na zakup ziemi za pieniądze z kredytu preferencyjnego dostępnego w bankach współpracujących z ARiMR. Niewątpliwą zaletą tego kredytu jest to, że część należnego bankowi oprocentowania spłaca za rolnika Agencja. Z analiz dokumentów składanych do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że zdarza się, iż kto inny otrzymał kredyt preferencyjny na zakup gruntów, a kto inny występuje o przyznanie do nich dopłat bezpośrednich czy też płatności obszarowych w ramach PROW 2014–2020 (ONW; rolno-środowiskowo-klimatyczne; rolnictwo ekologiczne) - informuje ARiMR.
Zdaniem agencji, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
W związku z tym wyjaśniamy, że dopłaty do kredytu preferencyjnego na zakup gruntów mogą otrzymać tylko ci rolnicy, którzy są faktycznymi ich użytkownikami oraz prowadzą na nich zgodną z postanowieniami umowy kredytowej działalność rolniczą i złożyli wniosek o przyznanie do tych działek dopłat bezpośrednich czy też płatności obszarowych w ramach PROW 2014–2020 (ONW; rolno-środowiskowo-klimatyczne; rolnictwo ekologiczne) - wyjaśnia ARiMR.