RolnictwoFermentacja ,,precyzyjna'' z wykorzystaniem mikroorganizmów GMO?
Udostępnij artykuł:
Z inicjatywy Copa-Cogeca odbyły się warsztaty dotyczące fermentacji precyzyjnej. Nazwa ,,fermentacja precyzyjna'' większości z nas niewiele mówi, ale okazuje się, że jest to marketingowa nazwa procesów łączących procesy fermentacji z wykorzystaniem genetycznie zmodyfikowanych mikroorganizmów w celu uzyskania w środowisku laboratoryjnym białka bez wykorzystania zwierząt gospodarskich. W ten sposób można wytworzyć sztuczne produkty przypominające mleko, sery, twarogi, ale także np. lody. Na razie wytwarzane są one w niewielkiej ilości, co oznacza bardzo wysokie ceny. Ale trwają przygotowania do produkcji na większą skalę.

W organizowanych przez Copa-Cogeca warsztatach wziął udział Adam Drosio ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych. Produkty wytwarzane za pomocą fermentacji precyzyjnej na razie wytwarzane są one w niewielkiej ilości, co oznacza bardzo wysokie ceny. Ale trwają przygotowania do produkcji na większą skalę.

Podczas spotkania ekspertów Copa-Cogeca dyskutowano nad kwestią nazewnictwa takich produktów, którym próbuje się nadawać nazwy tradycyjnych produktów odzwierzęcych takich mleko czy ser.

– Dlaczego producenci całkowicie nowych produktów, które w żaden sposób nie są związane z hodowlą zwierząt, przypisują sobie takie tradycyjne nazwy. To niedopuszczalne wprowadzanie konsumentów w błąd. To także bardzo niebezpieczna strategia marketingowa, która może pogorszyć pozycję rynkową hodowców oraz producentów tradycyjnych produktów mleczarskich – mówił na spotkaniu Adam Drosio.

Wartości odżywcze i ślad węglowy

Podczas spotkania poddano także wątpliwość wartości odżywcze produktów pochodzących z fermentacji precyzyjnej. Zwłaszcza w porównaniu z tradycyjnymi produktami odzwierzęcymi.

– Takie produkty są bardzo ubogie w ważne dla zdrowia składniki pokarmowe. Należy pamiętać, że nawet jeżeli te produkty będą „suplementowane” to i tak nigdy nie zastąpią pełnowartościowej żywności odzwierzęcej. Dodatkową kwestią jest wysoki ślad węglowy i negatywne oddziaływanie na środowisko naturalne produktów wytwarzanych w laboratoriach. W fermentacji precyzyjnej wykorzystuje się bowiem genetycznie zmodyfikowane mikroorganizmy a to może spowodować zmiany w mikrobiomie środowiska naturalnego poprzez zdominowanie naturalnie występujących mikroorganizmów. Grozi to degradację bioróżnorodności naturalnie występujących mikroorganizmów. Kwestie te nie są jeszcze zweryfikowane i wymagają precyzyjnych wieloletnich badań – podsumował Adam Drosio.

Ile wart jest rynek alternatyw białkowych?

W ciągu ostatnich dziesięciu lat w sektorze alternatywnych białek zainwestowano kapitał w wysokości ok. 14,2 mld dolarów, z czego 79% zebrano od początku roku 2020 r., a konkretnie od wybuchu pandemii Covid-19. W 2021 r. inwestycje w fermentację precyzyjną ogółem wyniosły ponad 750 mln dolarów, a do roku 2030 r. mają osiągnąć poziom kilkudziesięciu miliardów dolarów.

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)