- W polskim rolnictwie panuje ogromna niepewność - alarmuje Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH. - Poziom nakładów inwestycyjnych jest najniższy od blisko 20 lat i niemal równy temu z drugiego kwartału 2020 r. Skłonność do finansowania produkcji z kredytu jest najniższa w historii badania. Przewidywania rolników dotyczące rozwoju sytuacji w kolejnym kwartale są bardzo pesymistyczne.
Jak wynika z przeprowadzonych badań, w czwartym kwartale 2021 r. nastąpiło załamanie koniunktury w polskim rolnictwie. Wartość wskaźnika koniunktury rolnej IRG SGH (IRGAGR) spadła w porównaniu z trzecim kwartałem o 13,6 pkt, do wysokości -11,7 pkt. Jest niższa niż przed rokiem o 6,2 pkt.
W ciągu kwartału obniżyły się wartości obu składowych wskaźnika koniunktury: wskaźnika wyrównanych przychodów pieniężnych, o 7,1 pkt, do wysokości -8,6 pkt, oraz wskaźnika zaufania, o 26,5 pkt, do poziomu -17,8 pkt. Wartości obu wskaźników są niższe niż rok temu o, odpowiednio: 1,6 i 15,4 pkt.
Spadek przychodów o tej porze roku jest zjawiskiem typowym; średnia zmiana wartości wskaźnika wyrównanych przychodów pieniężnych w IV kwartale wynosi -1,7 pkt.
- Pogorszenie się koniunktury jest więc skutkiem przede wszystkim bardzo silnego załamania się nastrojów rolników - wyjaśnia instytut. - To największy spadek wartości wskaźnika zaufania w historii badania koniunktury rolnej, większy (o 3,1 pkt) od zanotowanego w II kwartale 2020 r. (będącego wynikiem wybuchu pandemii COVID-19), a obecny poziom nastrojów w gospodarstwach rolnych jest najniższy od 20 lat.
Pogorszenie się koniunktury w skali kwartału i roku jest powszechne, niezależne od typu gospodarstw rolnych; najsilniej odczuły je gospodarstwa położone w makroregionie północnym (spadek wartości wskaźnika koniunktury o 17,6 pkt), o powierzchni 15-50 ha (o 15,5 pkt) oraz zajmujące się chowem i hodowlą zwierząt (o 20,8 pkt). Drastycznie spadły wydatki na zakup pasz treściwych, nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, osiągając poziomy nienotowane o blisko dekady.