Wartość indeksu nadal pozostaje na niskim poziomie poniżej -3 punktów, i mimo niewielkiego wzrostu wiosną, tym razem ponownie jego wartość spadała, co potwierdza utrzymywanie się negatywnych nastrojów wśród przedsiębiorców. Jego obecna wartość to -3,39 wobec -3,28 uzyskanego z badania jakie odbyło się w kwietniu 2024 roku
- Niestety negatywne nastroje utrzymują się - informuje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych. - Rolnicy wciąż ograniczają inwestycje czego wynikiem jest spadek sprzedaży maszyn towarzyszących na poziomie 30 a nawet 40%. Według oficjalnych danych rejestracyjnych na rynku ciągników w okresie od stycznia do sierpnia br. notujemy spadek o 17% w stosunku do 2023 roku, na rynku przyczep spadek ten wynosi 18%. Wskazywanym przez członków Izby powodem jest spadek zainteresowania rolników inwestycjami w maszyny. Ograniczenia w inwestycjach wynikają z pogarszającej się dochodowości w rolnictwie, wprowadzeniu zielonego ładu i braku dostępnych subwencji do inwestycji w innowacyjne rozwiązania i maszyny.
Przedłużający się proces rozpatrywania wniosków o dofinansowanie w ramach PROW 2014-2020 czy dodatkowo Rolnictwo 4.0 ogranicza sprzedaż firm branży maszyn rolniczych. Ważnym elementem godnym podkreślenia i wskazywanym przez rolników są czynniki zewnętrzne, które już od dłuższego czasu wpływają na ich postawy. Czynniki te to: wojna na Ukrainie, drastyczny wzrost cen nawozów, energii, paliw, niestabilna sytuacja cenowa dotycząca płodów rolnych i wreszcie ich import ze wschodu. To wszystko sprawiło, że już drugi rok z rzędu rolnicy czekają na lepsze i pewniejsze czasy, wstrzymują się z inwestycjami i ograniczają je tylko do tych niezbędnych. To bezpośrednio przekłada się na sytuację przedsiębiorców z branży maszyn rolniczych.
Wielu przedsiębiorców porównuje obecny kryzys w sprzedaży do roku 2016, podkreślając duży 35% spadek sprzedaży, ale przy znacznie niższych kosztach. Obecne koszty działalności są znacznie wyższe, a koszty finansowania działalności w tym również magazynów maszyn na poziomie 8-9% w skali roku znacznie wpływa na obciążenie kosztowe działalności firm. Spadek sprzedaży i zwiększające się zapasy wyrobów gotowych potęguje pesymistyczne nastroje wśród przedsiębiorców co do kolejnych miesięcy.
- Badanie jednak to nie tylko nastroje ale również pełna ocena innych obszarów działalności. Jednym z pytań skierowanych do przedsiębiorców było pytanie dotyczące podejścia administracji państwowej do prowadzenia biznesu w kraju. Niestety aż dwie trzecie przedsiębiorców (67,4%) uważa, że warunki jakie stwarzają władze nie sprzyjają do prowadzenia działalności gospodarczej - dodaje PIGMiUR. - Podobnie negatywne oceny uzyskaliśmy pytając o tempo obsługi wniosków w PROW 2014-2020, gdzie na pytanie o ocenę tempa obsługi wniosków w ramach PROW 2014-2020 uzyskaliśmy średnią ocenę 2,06 w skali od jednego do pięciu, gdzie ocena pięć była najbardziej pozytywną a jeden najbardziej negatywną.
Tempo i jakość rozpatrywania wniosków jest ważna nie tylko dla rolników, ale również dla przedsiębiorców, tym bardziej, że dla zdecydowanej większości z nich środki płynące do rolników w ramach PROW na zakup nowych maszyn rolniczych były bardzo ważnym źródłem finansowania zakupów. Na zadane pytanie: „Na ile istotne dla działalności Państwa firmy były i są środki płynące do rolników w ramach PROW na zakup nowych maszyn rolniczych?” uzyskaliśmy średnią ocenę 4,02 w skali od jednego do pięciu, gdzie ocena jeden oznacza w ogóle nieistotne, a ocena 5 bardzo istotne.
Z badania wynika że znacznie spadł odsetek przedsiębiorców, którzy przewidują poprawę koniunktury w branży. Znaczna większość przedsiębiorców uważa, że koniunktura nie ulegnie zmianie licząc na to że się nie pogorszy.