- Ocenia się, że w tej części kraju zaawansowanie zbiorów wynosi około 70%. Sporo ziarna do zebrana pozostaje jeszcze w centrum kraju. Z kolei, w regionach na północy kraju dotychczas kukurydzę zebrano z ponad 90% powierzchni, a na zachodzie z ok. 95% areału. Wiele wskazuje na to, że kukurydziane żniwa potrwają do końca listopada - można przeczytać w newsletterze Izby Zbożowo-Paszowej.
Z danych Izby wynika, że w zależności od regionu kraju, w porównaniu do poprzedniego tygodnia ceny zbóż (szczególnie pszenicy) z dostawą spadły o kilkadziesiąt złotych. Pod koniec ubiegłego tygodnia pszenica konsumpcyjna kosztowała - 1460-1540 zł/, pszenica paszowa - 1400-1510 zł/t, żyto konsumpcyjne - 1100-1230 zł/t, żyto paszowe - 1050-1180 zł/t, jęczmień paszowy - 1200-1300 zł/t, pszenżyto - 1250-1350 zł/t, owies paszowy - 1150-1250 zł/t, kukurydza - 1250-1350 zł/t, rzepak - 2750-2800 zł/t.
Izba zwraca uwagę na fakt, że nie ma dużego zainteresowania zawieraniem nowych kontraktów na dostawy ziarna. Widoczny jest natomiast notuje się wzrost eksportu kukurydzy z kraju drogą lądową i morską w ramach wcześniej zawartych kontraktów.
Izba ocenia także, że w tej chwili rynek jest nasycony kukurydzą - stąd spadki cen. Z danych wynika, że stawki kukurydzy mokrej (30 proc. wilgotności) zawierają się w przedziale 770-900 zł/t, a więc kosztują o 70-80 zł/t mniej niż tydzień wcześniej.