W sprawie trudnej sytuacji na rynku zbóż, minister przyznał, że ceny na rynkach światowych zbóż spadły w stosunku do tych podczas żniw i tuż po nich.
- Na rynkach światowych to nie z powodu Ukrainy zboże staniało. Może właśnie to, co zdrożało w pierwszym półroczu poprzedniego roku - to był skutek wojny i paniki rynkowej. Teraz cena spadła - powiedział minister rolnictwa.
Zdaniem ministra, zostały podjęte kroki w sprawie tranzytu zboża z Ukrainy.
- Będziemy bardzo dokładnie kontrolować jakość zbóż. Chodzi o to, żeby sprowadzane ziarno nie psuło jakości polskich zbóż, pasz. Tutaj będą bardzo dokładne i uważne kontrole jeśli chodzi o granice, co do jakości. Nie chcemy, żebyśmy sobie zepsuli dobrą markę i dobrą opinię o jakości polskich zbóż - powiedział minister Kowalczyk.
źródło: siodma9.pl