Wczoraj druhowie s OSP w Perzowie uczestniczyli w gaszeniu ścierniska w miejscowości Perzów-Ludwiczyn. Dzień wcześniej w Dalborowicach płonął las,i kombajn w Trębaczowie. Takich doniesień jest niezwykle dużo.
Kombajn spłonął także w miejscowości Wilkowo w szamotulskim. na miejscu działały KP PSP w Szamotułach, OSP Duszniki, OSP Grzebienisko, Ochotnicza Straż Pożarna w Ceradzu Dolnym, OSP Wilkowo i policja. Jak wynika z relacji druhów z OSP Grzebienisko akcja gaszenia pożaru zakończył się sukcesem.
Pożary zdarzają się nie tylko na polu. Jak poinformowała Ochotnicza Straż Pożarna z Bełżca, w wytwórni peletu w miejscowości Zatyle doszło do pożaru bel siana.
- Długotrwałe działania przez naszą jednostkę zostały zakończone następnego dnia. Prowadzone są czynności wyjaśniające przyczyny pożaru - poinformowali druhowie z Bełżca.
Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni radzą co robić, aby zapobiec pożarom na polu, a jeśli już do nich dojdzie - by ułatwić akcję ratowniczą. Tym bardziej, że w powiecie wrzesińskim każdego dnia strażacy wyjeżdżają do pożaru - spłonął między innymi ciągnik, a jego właściciel oszacował straty na ponad 300 tysięcy złotych. Co więc robić?
- Pierwszym kluczowym elementem jest odpowiednie przygotowanie pola przed rozpoczęciem zbiorów. Warto usunąć zalegające na drogach gałęzie i kamienie, które mogłyby utrudnić szybki i sprawny dojazd wozów gaśniczych. Warto również wykosić trawę i suchą roślinność, znajdującą się między polami - zdecydowanie utrudni to rozprzestrzenianie się ognia - radzą strażacy z Wrześni.
Foto: OSP w Perzowie, OSP Grzebienisko, OSP Bełżec, KP PSP Września