- Cła na zboża i inne produkty spożywce będą miały wrócić i rząd będzie się o to starał w interesie całego społeczeństwa, ustaliliśmy, że tarcza dla branży rolno-spożywczej będzie wynosiła 10 miliardów złotych - mówi lider AGROunii. - My tracimy te pieniądze i to się należy rolnikom.
Michał Kołodziejczak powiedział, ze ściągnięcie z rynku zalegającego zboża jest zadaniem dla rządu.
- Słyszałem w telewizji publicznej ministra Romanowskiego, który mówił, że Michał Kołodziejczak chciał zerwać rozmowy. Tak nie było. My po prostu nie wyszliśmy z pomieszczenia póki rozmowy nie zostały zakończone. - mówił Kołodziejczak. - Dla mnie to jest bardzo ważne, że udało się dojść do jakiegoś porozumienia. Teraz będziemy patrzeć rządowi na ręce.
Lider AGROunii powiedział, że pod porozumieniem udało się zebrać 15 podpisów przedstawicieli organizacji rolniczych.
Przedstawicielka firm eksportujących dodała, że połączono wreszcie siły i rolnicy nie są już przeciwstawiani eksporterom.
- Firmy eksportujące, zarówno polskie jak i międzynarodowe wspólnie podpisąły dokument końcowy i jest to duży kredyt zaufania w stronę rządu - mówiła przedstawicielka firm eksportujących. - Liczymy, że te zobowiązania zostaną zrealizowane.