RolnictwoSpłonęła stodoła. Bydło nie ucierpiało
25.03.2022
Udostępnij artykuł:
W miejscowości Skoki gmina Mniów pod Kielcami spłonęła stodoła. Na szczęście udało się wyprowadzić z budynku 17 sztuk bydła, ale i tak straty są znaczne.
zdjecie-1

- Pierwsi strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia zobaczyli drewnianą stodołę w całości objętą pożarem oraz dachy dwóch sąsiadujących z nią budynków, na które rozprzestrzeniał się ogień - informuje starszy ogniomistrz Beata Gizowska z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. - Obiekty te przylegały bezpośrednio do palącej się stodoły i znajdowały się w nich zwierzęta hodowlane. Ratownicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozpoczęli gaszenie pożaru trzema prądami wody.

Jednocześnie ewakuowano 17 sztuk bydła z zagrożonych budynków. Żadne ze zwierząt nie ucierpiało podczas pożaru. Po ugaszeniu ognia strażacy przystąpili do demontażu elementów konstrukcyjnych spalonej stodoły oraz nadpalonych fragmentów sąsiednich budynków. Na zakończenie obie obory zostały sprawdzone kamerą termowizyjną wykluczając ewentualne zarzewia ognia.

Akcja ratowniczo-gaśnicza trwała ponad 9 godzin. Ze względu na długi czas prowadzonych działań gaśniczych ratownicy pracujący w nocy zostali rano zmienieni przez strażaków z kolejnej zmiany. Na miejscu działało 16 zastępów straży pożarnej w tym finalnie aż 61 ratowników.

My przypominamy, że najczęściej przyczyną pożaru jest... człowiek. Dlatego dbajmy o bezpieczeństwo własne, domowników i zwierząt gospodarskich. Dobrze jednak, ze na strażaków można liczyć w każdym przypadku.

Zdjęcia: KM PSP w Kielcach

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)