- Zostaliśmy zadysponowani do nietypowego zdarzenia ,,krowa w studni". Krowa nie miała wielkich perspektyw na przeżycie, leżąc skrępowana na dnie wąskiej i głębokiej studni - poinformowali druhowie z OSP w Lubstowie.
Zwierzę znajdowało się na ok 7-8 metrach na dnie. Przed przygotowaniem całej akcji na linie spuszczono butle z powietrzem celem zapobiegnięcia udoszenia.
Po ok 2 h udało wydobyć się krowę na powierzchnię. Podano jej powietrze z aparatu ODO oraz wodę.
- Po kilkunastu minutach o dziwokrowa wstała i wraz z gospodarzem oddaliła się w kierunku obory - poinformowali druhowie
W akcji, oprócz druhów OSP w Lubstowie udział wzięli także druhowie z OSP Sompolno oraz strażacy z Jednostek Ratowniczo Gaśniczych z Konina. Kolejny raz przekonujemy się, że na strażaków zawsze można liczyć.
Foto: OSP w Lubstowie