Podczas spotkania ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka z rolnikami w Golądkowie, rozmawiano między innymi o nawozach i ich cenach.
- Podniósł się alarm, że może to być niedozwolona pomoc publiczna – powiedział na spotkaniu minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
Jak podało ministerstwo rolnictwa, jest przygotowywane rozporządzenie Komisji Europejskiej w sprawie dozwolonej pomocy publicznej dla producentów nawozów. Wicepremier Kowalczyk dodał, że przy takim dotowaniu cena tony nawozów wahałaby się od 3 do 4 tys. zł. Nawozy byłyby sprzedawane za pośrednictwem Krajowego Holdingu Spożywczego, co pozwoliłoby uniknąć nieuzasadnionego podnoszenia cen przez prywatnych pośredników.
– Obecnie cena nawozów jest szalona z uwagi na braki gazu - przypomniał wicepremier Henryk Kowalczyk.
Dodał, że nowe, niższe ceny nawozów mogłyby być stosowane pod koniec listopada.