- Ta wiedza należy się rolnikom, którzy stracili ogromne pieniądze w związku z niekontrolowanym importem zboża. Zarząd WIR przyjął również stanowisko w sprawie zabezpieczenia interesów polskich rolników w związku z rozpoczęciem negocjacji akcesyjnych Ukrainy do UE. Ten proces, obok wyzwań klimatycznych i wodnych będzie stanowił jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi polskie rolnictwo - poinformowała Wielkopolska Izba Rolnicza.
Do tego drugiego wątku również odnieśli się członkowie I Posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych VII kadencji, którzy opowiedzieli się także za powołaniem komisji do opracowania planu racjonalnego gospodarowania wodą w Polsce oraz wyliczeń kosztów tego przedsięwzięcia przy jednoczesnym retencjonowaniu wody w okresach opadów do wykorzystania na cele rolnicze w czasie suszy.
- Niekontrolowany import zbóż oraz rzepaku na bardzo długo zdestabilizował rynek tych ziemiopłodów w Polsce. Dzisiejsza, dramatycznie niska cena kukurydzy mokrej w skupie, to naszym zdaniem ciągle efekt między innymi tego importu. Środowiska rolnicze od tamtego czasu, bezskutecznie oczekują od Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi informacji na ten temat i listy firm, które zajmowały się tym procederem i mogły zarobić na nim duże pieniądze. Na wczorajszej konferencji prasowej, Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wyniki swojego dochodzenia w tej sprawie - przypomina WIR.
Cytując NIK:
W okresie od 1 stycznia 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. 541 podmiotów prowadzących działalność gospodarczą sprowadziło 4,3 mln ton zbóż i roślin oleistych o wartości 6,2 mld zł (z przeznaczeniem na cele: konsumpcyjne, na pasze dla zwierząt, do siewu oraz jako zboże techniczne). Ponadto w okresie 4,7 tys. ton zbóż i roślin oleistych o wartości 5 mln zł zostało sprowadzonych przez 11 osób fizycznych.
Sześciu z dziesięciu największych importerów zbóż i roślin oleistych z Ukrainy do Polski miało siedzibę w Warszawie i województwie mazowieckim. Największą ilość zboża i rzepaku, tj. 0,5 mln ton o wartości 0,6 mld zł sprowadziła firma zajmująca się przeładunkiem i sprzedażą produktów rolnych mająca siedzibę w województwie mazowieckim. Pozostałe dziewięć firm, które sprowadziło zboże i rzepak o łącznej wartości prawie 2 mld zł, miało siedzibę w województwie: mazowieckim (pięć podmiotów), lubelskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i małopolskim (po jednym podmiocie). Firmy te zajmowały się handlem, transportem i składowaniem produktów rolnych, produkcją oleju oraz hodowlą drobiu i trzody chlewnej.
NIK podał również, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie dysponuje taką listą, ponieważ nigdy nie zwróciło się do Krajowej Administracji Skarbowej o zwolnienie tych informacji z tajemnicy celno-skarbowej.