RolnictwoAGROunia zapowiada protesty
21.03.2023
Udostępnij artykuł:
Zapowiadamy akcje strajkowe przeciwko brakowi działań rządu - mówił w poniedziałek w Warszawie Michał Kołodziejczak, lider AGROunii. - Rząd PiSu zawiódł, zawiódł polskich rolników. Nie sprostał wyzwaniom i nie zrobił nic, żeby uchronić polskie rolnictwo przed dramatem.
zdjecie-1

Lider AGROunii obiecał, że w najbliższych dniach pod biura poselskie i domy polityków Prawa i Sprawiedliwości będą ,,dostarczone płody rolne''.

- Będziemy pod ich domy wozić, pszenicę, kukurydzę, plewy, jabłka... Te wszystkie płody, z kórymi dziś mamy problem. Będziemy wysypywać to pod domami ludzi, korzy ponoszą odpowiedzialność za obecną sytuację - mówił Michał Kołodziejczak. - Polska wieś umiera. Mamy dość tego marazmu i mówienia, że jest dobrze, podczas gdy patrzymy kiedy będzie koniec.

Kołodziejczak uważa, że minister Kowalczyk sam powinien podać się do dymisji. jak mówi lider AGROunii, to właśnie ta organizacja jako pierwsza zauważyła, ze jest ogromny problem z importem zboża z Ukrainy - a opozycja polityczna się nie odzywała wychodząc z założenia, że im gorzej się dzieje tym lepiej dla nich.

- Zabraniam wszystkim politykom robić kapitał polityczny na rolnikach - mówił Kołodziejczak. - Zmieniliśmy trzech ministrów. Odwołaliśmy Jurgiela. Odwołaliśmy Ardanowskiego. Odwołaliśmy Pudę... Nic się nie zmieniło. Każdy z nich był tylko notariuszem Jarosława Kaczyńskiego i podpisywał dokumenty, które były w interesie partii, a nie w interesie mieszkańców.

Lider AGROunii odniósł się także do sprawy importu towarów z Ukrainy. Jeżeli pomoc Unii Europejskiej i Polski ma polegać na zniesieniu cła na zboże z Ukrainy to - zdaniem Kołodziejczaka - jest to działanie na niekorzyść polskich rolników.

- Ta pomoc działa też na niekorzyść Ukrainy - mówił Kołodziejczak. - W ten sposób będą budowane nastroje anty-ukraińskie w Polsce.

Jak powiedział Michał Kołodziejczak, w ciągu rządów PiSu upadło 120 tysięcy gospodarstw rodzinnych. W ponad 200 tysiącach gospodarstw została zamknięta hodowla świń.

- Cztery procent uzależnionych od korporacji gospodarstw w Polsce hoduje połowę świń w Polsce - mówił lider AGROunii. - Stąd są wysokie ceny mięsa. Mamy stworzony monopol.

AGROunia zapowiada złożenie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta pisma o zbadanie jak minister rolnictwa Henryk Kowalczyk wpłynął na zmiany cen pszenicy w Polsce.

- Minister Kowalczyk namawiał 7 lipca rolników: nie sprzedawajcie w żniwa pszenicy i kukurydzy, bo będzie ona droższa - przypomina Kołodziejczak. - Wtedy minister nazywał nas wichrzycielami. A my po prostu kolejny raz przewidzieliśmy trudną sytuację.

AGROunia zapowiada walkę o to, aby w polskich sklepach było przynajmniej 51% polskiej żywności.

- Walczymy o to, aby sklepy były zobligowane do pokazywania cen po jakich kupują żywność obok cen po jakich ją sprzedają - dodaje Michał Kołodziejczak. - Często jest tak, jak z ziemniakami. Kupują ziemniaki po 80 groszy, a w sklepach w Warszawie ziemniaki sa po 4 złote. To są chore ceny. Czy widział ktoś, żeby mąka była tańsza z powodu napływu taniej pszenicy z Ukrainy do naszego kraju? Teraz pszenica jest znacznie tańsza, więc i mąka powinna być znacznie tańsza niż podczas żniw. Kapitał na tym zbijają pośrednicy. Będziemy wspierać wszystkie strajki, będziemy w nich uczestniczyć.

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)