Priorytetem transformacji energetycznej obszarów wiejskich ma być wykorzystanie energii z biomasy pochodzenia rolniczego. Wiceminister stwierdził, że trwają prace legislacyjne, które mają otworzyć możliwości inwestycyjne w biomasę i dzięki temu rolnicy będą mogli uzyskać dodatkowy dochód.
- Słoma ma wartość energetyczną 14 gigadżuli, a węgiel używany w elektrociepłowni - 22 gigadżule, czyli półtorej tony spalanej słomy może zastąpić jedną tonę węgla. Biomasa jako odnawialne źródło energii może zastąpić importowany gaz ziemny. To jest potencjał cały czas niewykorzystany - mówi wiceminister rolnictwa.
Polityk chce, aby szukając ponadpartyjnie porozumienia z wykorzystaniem potencjału - i województwa lubelskiego i m.in. PGE i multikoncernu Orlen spowodować budowę suwerennych projektów biometanowych, biogazowych, biomasowych na obszarach wiejskich tak, aby produkować w końcu na większą skalę polskie ciepło i polską energię elektryczną.