Na razie sprawa wydaje się niszowa, ale... tak wprowadzanych jest większość zmian w naszym życiu. Od co najmniej kilkudziesięciu lat dzieje się to w ten sam sposób - najpierw dotyczy to niewielkiego ułamka rynku, aby potem stać się ,,obowiązującym trendem'' nie tylko na rynku spożywczym, ale w ogólnie pojętej konsumpcji.
Tym razem sprawa dotyczy firmy Cricket One Co., która latem 2019 r. złożyła wniosek do Komisji Europejskiej o zezwolenie na stosowanie mąki ze świerszcza do wyrobów spożywczych. Komisja - zapewne celowo - z decyzją się nie spieszyła. Jednak teraz decyzja już jest - zgoda właśnie wczoraj weszła w życie.
Choć wydaje się, że jest to wyjątek to... może jednak niekoniecznie. Rynek pokarmów z owadów ruszył już w Polsce, gdzie jedna z firm start-upowych wprowadziła owady jadalne w postaci batona proteinowego ze świerszczy o smaku bananowo-czekoladowym (w sklepie internetowym jego cena to 10,99 zł za sztukę). Można się także zdecydować na suszone mączniki o smaku pomidora z ziołami - można je kupić w jednej z dużych sieci handlowych. Produkty wcale nie są tańsze niż zwyczajowo wytwarzane batony czy chrupki.
Zaczęło się też przekonywanie, że ,,owady są zdrowe''. Trudno nie zadać pytania: kiedy polscy rolnicy zamiast trzody bedą hodować owady? Oby odpowiedź brzmiała: nigdy!