- Zdaniem analityków EastFruit, w tym tygodniu nastąpiła wyraźna zmiana trendów na polskim rynku jabłek przemysłowych, gdzie ceny od dłuższego czasu szybko rosły. W środę przetwórcy zaczęli informować dostawców o obniżkach cen, choć rolnicy spodziewali się dalszego wzrostu cen. Początkowo mówiono o obniżce o około 1 cent za kg dostarczonych jabłek, jednak już w czwartek 9 listopada pojawiły się doniesienia o obniżce cen skupu nawet o 2 centy za kg dostarczonych jabłek - poinformował portal EastFruit.com.
Portal zauważa, że sytuacja wśród polskich producentów przypomina panikę, gdyż wielu spodziewało się, że wraz z zakończeniem zbiorów zmniejszą się dostawy jabłek do przetwórstwa, co przełoży się na przyspieszenie wzrostu cen. Wydaje się jednak, że przetwórcy uważają, że zgromadzili już wystarczające zapasy koncentratu soku jabłkowego, a nawet surowców. Ponadto obawiają się możliwego spadku marż z przetwórstwa jabłek przy szybko rosnących kosztach surowca.
Jak dotąd trend ten nie dotarł na rynek ukraiński, gdzie ceny jabłek przeznaczonych do przetwórstwa są znacznie niższe niż na rynku polskim. Zapasy surowców do produkcji koncentratu soku jabłkowego na Ukrainie ocenia się jako wystarczające. Stosunkowo wysokie ceny pozwalają zmobilizować do przetworzenia dodatkowe ilości produktów, które w przeciwnym razie pozostałyby pod drzewami w sadach.
Według EastFruit Polska zarobiła w 2022 roku na eksporcie koncentratu soku jabłkowego (AJC) prawie pół miliarda dolarów, przewyższając tym wskaźnikiem nawet Chiny. Ukraina stała się jednym z czterech największych światowych eksporterów AJC z przychodami z eksportu na poziomie 168 mln dolarów, ustępując jedynie Polsce, Chinom i Turcji i wyprzedzając tak dużych i uznanych eksporterów, jak Niemcy i Austria. W rankingu największych eksporterów koncentratu jabłkowego na świecie Mołdawia zajmuje 11. miejsce z przychodami na poziomie 67 mln dolarów, a Uzbekistan jest na 21. z 20 mln dolarów.
źródło: EastFruit