RolnictwoEkonomiczne zwalczanie chwastów w zbożach
09.10.2023
Udostępnij artykuł:
Herbicydy to filar produkcji roślinnej. Jednak, by działały skutecznie, trzeba je rozważnie używać. Uproszczenia w uprawie, monokultury, stosowanie produktów zawierających tę samą substancję aktywną lub podobnie działające, obniżanie dawek preparatów potęgują kompensację chwastów i nasilają rozwój odporności. Z uwagi na skalę tego zjawiska, przemysł chemiczny może nie nadążyć z wprowadzaniem nowych preparatów.
zdjecie-1

Od momentu wynalezienia nowego związku chemicznego – głównego komponentu herbicydu, do czasu pojawienia się produktu zawierającego tę substancję mija kilka lat. A prowadzona aktywnie w Unii Europejskiej ocena herbicydów powoduje kolejne ograniczenia. Skraca się lista dostępnych na rynku preparatów chwastobójczych. Walka z niepożądanymi na plantacjach zbóż roślinami staje się coraz trudniejsza.

Powstawanie odporności jest długim procesem. Stopniowo pogarsza się efektywność preparatu w stosunku do jednego lub kilku gatunków chwastów. W rezultacie obserwujemy całkowity brak skuteczności prawidłowo wykonanego zabiegu, czyli z właściwą dawką substancji aktywnych w terminie wysokiej wrażliwości zwalczanych chwastów. To często popełniany błąd – przyzwyczajenie się do korzystania z jednego herbicydu o początkowo znakomitej skuteczności. Stosowanie na tym samym stanowisku przez dłuższy czas tej samej substancji aktywnej prowadzi do zjawiska uodparniania się chwastów.

Największy problem stwarza eliminacja miotły zbożowej. Chwast ten nabył odporność na herbicydy oparte o substancje czynne z grupy sulfonylomoczników. Aktualnie aż 90% badanych odpornych biotypów tej rośliny odznacza się odpornością metaboliczną. W efektywnej strategii minimalizowania zjawiska konieczne jest przestrzeganie kilku podstawowych zasad. Czynnikami ograniczającymi pojawianie się biotypów odpornych na herbicydy są: zmianowanie roślin, orka oraz rotacja herbicydów.

Proponowanym preparatem do walki z miotłą zbożową jest Expert Met 56 WG. Produkt zawiera dwie substancje czynne – flufenacet i metrybuzynę. Aplikuje się go we wszystkich zbożach w fazie 1-3 liści zbóż, we wczesnych fazach rozwojowych chwastów. Zalecana dawka to 0,35 kg/ha. Produkt przez wiele tygodni po zabiegu utrzymuje się w powierzchniowej warstwie gleby, co zabezpiecza przed kiełkowaniem kolejnych chwastów. Preparat eliminuje uodpornioną miotłę zbożową na herbicydy z grupy ALS i chroni przed zachwaszczeniem wtórnym. Środek zwalcza także niektóre gatunki dwuliścienne, co w przypadku pól o wysokiej kulturze pozwala na całkowite ich wyeliminowanie jednym zabiegiem. W przypadku silnej presji ze strony gatunków dwuliściennych, szczególnie średnio wrażliwych na działanie preparatu, zaleca się wiosną zastosować herbicyd dobrany do profilu zachwaszczenia.

Odporność miotły zbożowej na niektóre substancje czynne to problem dotykający producentów zbóż w całym kraju. Niestety, coraz trudniej jest wprowadzić na rynek herbicydy z nową substancją, a tym bardziej o nowym mechanizmie działania. Dlatego warto korzystać z preparatów chwastobójczych w rozsądny sposób, bazując na tych dostępnych o potwierdzonej, najwyższej skuteczności. Ich prawidłowe zastosowanie jest efektywne i ekonomicznie uzasadnione. Oczywiście należy stosować je naprzemiennie. Należy także pamiętać, iż kompensacja każdego z gatunków odpornych będzie skutkowała trudniejszym zwalczaniem w następnej uprawie, generując straty plonów oraz wyższe koszty.

Anna Rogowska

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)