RolnictwoHolandia: protestujący rolnicy wygrali wybory regionalne
16.03.2023
Udostępnij artykuł:
W środę w Holandii odbyły się wybory regionalne. Pojawiają się pierwsze oficjalne wyniki, które potwierdzają, że zwycięstwo odniosła powstała na fali rolniczych protestów partia Boer Burger Beweging (BBB), która będzie miała także najwięcej mandatów w izbie wyższej parlamentu. Partia premiera Marka Ruttego, VVD, przegrała wybory regionalne.
zdjecie-1

- Holenderska partia rolników BBB stała się największą partią. Kraj przemówił i Mark Rutte musi porzucić absurdalną politykę azotową i natychmiast ustąpić - informuje Pelham na Twitterze.
 

Skąd tak silna reprezentacja rolników. Otóż w Holandii od kilku miesięcy trwają protesty wynikające z próbami ohraniczania produkcji rolnej i siłowym wdrażaniem polityki klimatycznej przez rząd.

- Holandia - Na czerwono widać kraje, w których #CO2 jest tak niebezpieczny, że rolnicy muszą zostać wywłaszczeni - pisze w mediach społecznościowych Madeliefje.
 

Jak podają oficjalnie agencje, partia BBB powstała na fali rolniczych protestów, które rozpoczęły się jeszcze w 2019 r., a poparcie dla niej wzrosło po ubiegłorocznych protestach rolników przeciw rządowym planom ograniczenia emisji tlenku azotu.

- Wyniki sześciu gmin Utrechtu są już dostępne. BBB jest największym z pięciu z nich, w tym Wijk bij Duurstede - informuje dziś RTV Utrecht.
 

- Rolnicy od miesięcy protestują przeciwko rządowym planom przymusowego zamknięcia, „dekorując” krajobraz tysiącami holenderskich flag (do góry nogami) w całym kraju - podał Willem Middelkoop.

Z wyników wyborów nie cieszy się eurodeputowany Holenderski Bas Eickhout.

- Wczorajsze wybory w Holandii przyniosły miażdżące zwycięstwo nowej partii rolników BBB. Jako Zieloni jesteśmy najwięksi w miastach takich jak Amsterdam Rotterdam Utrecht Eindhoven Maastricht i Groningen. Razem z holenderską Partią Pracy PvdA jesteśmy na równi z BBB. Kraj podzielony - komentuje eurodeputowany.

O protestach rolniczych w Holandii informowaliśmy od kilku miesięcy. Rolnicy zrozumieli, że wprowadzana w szybkim tempie w tym kraju unijna polityka rolna doprowadzi do likwidacji tysięcy gospodarstw. Ponad 25% holenderskich gospodarstw będzie musiało zostać zlikwidowanych z powodu planów redukcji azotanów - wyliczyło holenderskie ministerstwo finansów. Chodzi przede wszystkim o gospodarstwa hodowlane. Potwierdziły się nasze informacje, że plany rządu Holandii oparte o politykę unijną zakładają redukcję emisji tlenku azotu o 70% do 2030 roku.

Aby zrealizować zamierzenia gabinetu premiera Marka Ruttego, zamkniętych będzie musiało zostać 11,2 tys. gospodarstw. A 17,6 tys. z pozostałych gospodarstw będzie musiało zmniejszyć liczbę zwierząt hodowlanych od jednej trzeciej do prawie połowy.

Najbliższe dni przyniosą odpowiedź na pytanie, czy wybory w Holandii przyniosą rezultat w zmianie rządu i polityki klimatycznej. Na razie nie próżnuje Parlament Europejski, który uchwala dzień po dniu rezolucie i rozporządzenia rozszerzające ograniczenia emisji CO2.

- Parlament Europejski 486 głosami za, przy 132 głosach przeciw i 10 głosach wstrzymujących się, zmianę tzw. rozporządzenia w sprawie wspólnego wysiłku redukcyjnego. Rozporządzenie to określa wiążące roczne redukcje emisji gazów cieplarnianych w transporcie drogowym, ogrzewaniu budynków, rolnictwie, małych instalacjach przemysłowych i gospodarce odpadami. Dotyczy każdego państwa członkowskiego. Obecnie reguluje około 60% wszystkich emisji w Unii Europejskiej - poinformował dwa dni temu tygodniu Parlament Europejski. - Zmienione prawo zwiększa cel redukcji emisji gazów cieplarnianych na poziomie Unii w 2030 roku. Nowy cel wynosi 40% (poprzednio 30%) w porównaniu z poziomem z roku 2005. Po raz pierwszy wszystkie państwa członkowskie muszą graniczyć emisje gazów cieplarnianych. Ich cele krajowe mają mieścić się w przedziale od 10 do 50%.

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)