Rozporządzenie ministra rozwoju już zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw. Jak podkreślają agencje prasowe - jest ono bezterminowe. Jednak to, co wydarzyło się w ostatnich dniach w sprawie wwozu produktów z Ukrainy pokazuje, że wydanie rozporządzenia lub zmiana warunków szczegółowych - choćby dotyczących terminu obowiązywania - zajmuje zaledwie kilka godzin.
W rozporządzeniu podano, że:
Ustanawia się zakaz przywozu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej produktów rolnych pochodzących z terytorium Ukrainy wymienionych w załączniku do rozporządzenia, z wyłączeniem:
1) tranzytu zewnętrznego
2) wspólnej procedury tranzytowej w oparciu o Konwencję o wspólnej procedurze tranzytowej sporządzoną w Interlaken
– pod warunkiem, że tranzyt ma się zakończyć w portach morskich w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie lub Kołobrzegu lub poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
W załączniku podano, że zakaz wwozu dotyczy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku, słonecznika a także otrąb i śruty.
Całość rozporządzenia znajdziemy TUTAJ>>>KLIK