Opinie można nadsyłać do północy w dniu 1 października 2024.
- Możesz już przesłać swoją opinię w odpowiedzi na to zaproszenie do zgłaszania uwag. Nadesłane opinie zostaną uwzględnione przy dalszych pracach nad tą inicjatywą. Otrzymane opinie zostaną zamieszczone na tej stronie i w związku z tym muszą być zgodne z zasadami zamieszczania opinii - informuje Komisja Europejska.
Pierwsze opinie - także w Polski już są.
- Ze względu na słabą kondycję polskich gospodarstw rolnych uważam że umowa stowarzyszeniowa w proponowanej formie jest nie do przyjęcia. Gospodarstwa z UE przegrywają konkurencję z potężnymi latyfundiami z Ukrainy. Po podpisaniu umowy wątpliwej jakości produkty rolno-spożywcze wyprą naszą rodzimą produkcję, co wiąże się z bankructwem gospodarstw z UE. Cła na produkty ukraińskie powinny obowiązywać, chroniąc nasz rynek - pisze jesen z komentujących sprawę liberalizacji handlu UE-Ukraina.
Z kolei mieszkaniec Francji pisze: My, Europejczycy, chcemy żyć z naszej produkcji. Francuscy rolnicy nie bez powodu demonstrowali tej zimy i zeszłej wiosny. nie zmieniliśmy zdania. Inny Francuz zwraca uwagę, ze ,,masowy import ukraińskiego cukru do Europy i Francji w szczególności uderza w hodowców i nasz rynek eksportowy, zwłaszcza że produkt nie jest identyfikowalny!
- Kiedy w maju 2024 r. przyjęto obecne rozporządzenie o autonomicznych środkach handlowych, Komisja ogłosiła, że zamierza osiągnąć porozumienie w sprawie trwałej i wzajemnej liberalizacji ceł. Taki proces jest przewidziany w art. 29 DCFTA, który stanowi, że można przeprowadzić konsultacje w celu przyspieszenia liberalizacji handlu i rozszerzenia jej zakresu na towary, który nie zostały jeszcze objęte liberalizacją na mocy układu. Proces ten ma zapewnić bezpieczeństwo gospodarcze i stabilne ramy prawne zarówno Ukrainie i Unii, jak i rolnikom i przedsiębiorstwom - informuje Komisja Europejska.
Do udziału w konsultacjach i wyrażania swoich opinii zachęca także Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Link do konsultacji w języku polskim znajdziemy TUTAJ>>>KLIK