- W obliczu wojny na Ukrainie i w obecnej sytuacji międzynarodowej przede wszystkim powinna nas charakteryzować troska o bezpieczeństwo żywnościowe Europy i świata. Mówienie w tym czasie o redukcji produkcji żywności jest po prostu nieodpowiedzialne - miał powiedzieć minister Henryk Kowalczyk na spotkaniu z organizatorami protestów rolniczych w Polsce. - Kwestionuję niedawne projekty Komisji Europejskiej dotyczące szybkiego wprowadzenia redukcji stosowania pestycydów o 50 proc. To spowoduje spadek produkcji.
????️Kwestionuję niedawne projekty Komisji Europejskiej dotyczące szybkiego wprowadzenia redukcji stosowania pestycydów o 50 proc. To spowoduje spadek produkcji. 2/2 pic.twitter.com/KfTS4L2tKb
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) July 28, 2022
Minister dodał także, że bilans żywności dla Afryki jest niepokojący.
- Na Ukrainie plony zbóż mogą być niższe o połowę, a to tyle co dwukrotne zbiory w Polsce - powiedział minister Kowalczyk. - Nie możemy ograniczać w Europie produkcji żywności. Mogą wystąpić trudności na rynku energii. Bez zapalonej żarówki da się przeżyć, ale bez żywności już nie.
Dodajmy, że powołując się na Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, my piszemy o tym od dwóch lat.
źródło i foto: Twitter