- Z informacji uzyskiwanych od rolników wynika, że znaczne ilości zboża paszowego trafiły na polski rynek wypełniając miejsce zbóż od polskich producentów, którzy obecnie mają trudności ze zbytem tegorocznych zbiorów. Napływ zbóż paszowych i rzepaku z Ukrainy w odczuciu rolników odbywa się w sposób niekontrolowany, szczególnie jeżeli chodzi o zboża przemysłowe (lub pod szyldem przemysłowych), co prowadzi do zachwiania sytuacji rynkowej w tym sektorze - zwraca uwagę KRIR.
Zdaniem samorządu rolniczego, problemy ze zbytem zboża konsumpcyjnego wskazują na znaczny napływ również zboża wysokiej jakości lub stosowanie w produkcji żywności zbóż o niższej jakości. Stosowanie praktyk polegających na zakupie najtańszego dostępnego surowca może być nie w pełni zgodne z prawem.