Jak poinformowali eksperci z Izby, w większości regionów zbiory kukurydzy dobiegają końca. Podaż kukurydzy suchej maleje, a wielu producentów zdecydowało się na przechowanie ziarna. Powodem są niezadowalające ceny. Zdaniem izby, większość rolników nie jest zainteresowana sprzedażą ziarna po cenach oferowanych przez podmioty kupujące.
- Na gwałtowny wzrost ofert sprzedaży zbóż jednak trudno liczyć - stwierdzają eksperci z Izby Zbożowo - Paszowej.
Przetrzymanie ziarna jest także związane z chwilowo łatwiejszą sytuacją finansową na wsi, związaną z wypłatami zaliczek dopłat bezpośrednich. Kto z producentów sprzedawać nie musi - ten nie sprzedaje.
Jak wynika z danych udostępnionych przez Izbę, w zależności od regionu kraju, ceny oferowane za kukurydzę mokrą (o wilgotności 30%) wynoszą 360-475 zł/t z dostawą. Najniższe ceny notuje się na południu i południowym wschodzie Polski, a najwyższe na północy i zachodzie. W zależności od regionu ceny oferowane za kukurydzę suchą wynoszą 650-740 zł/t z dostawą.