RolnictwoMinister się cieszy, że nie ma kolejek, a rolnicy... czekają na lepsze ceny
18.08.2022
Udostępnij artykuł:
Żniwa nie są dobrą porą do sprzedawania zbóż - od kilku tygodni zarówno zboże jak i rzepak są wyraźnie ,,w dołku'' cenowym. Tymczasem minister rolnictwa cieszy się, że w zakładach skupujących kolejek nie ma.
zdjecie-1

Jak poinformowało ministerstwo rolnictwa, minister Kowalczyk odwiedził wczoraj w Oddział spółki Elewarr w Malborku gdzie znajduje się jeden z największych w naszym kraju elewatorów o powierzchni magazynowej 90 tys. ton.

– W ostatnich tygodniach wiele osób wypowiadało się w mediach, że rolnicy nie będą mieli gdzie sprzedać zebranego ziarna zbóż, że ceny zostaną zaniżone poprzez przywóz zboża z Ukrainy, dlatego przyjechałem do Malborka, aby osobiście sprawdzić jak tutaj wygląda skup. Nie jest to ostatni elewator, który odwiedzę w końcowym etapie żniw – zapowiedział wicepremier Kowalczyk.

Jednak, jak wynika z naszych informacji, producenci nie spieszą się ze sprzedażą zboża po niekorzystnych cenach - tym bardziej, że środki do produkcji rolnej nadal drożeją.

Sprawdź ogłoszenia w kategorii Giełda Zbożowa

Choć w pierwszym tygodniu sierpnia cena zbóż nieco wzrosła, to jednak jest to wzrost wręcz symboliczny. Przykładowo, w zakładach zbożowych objętych monitoringiem Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW w dniach 1–7.08.2022 r. za pszenicę konsumpcyjną płacono średnio 1 547 zł/t. Było to o 2,5% więcej niż tydzień wcześniej, ale o 7% mniej niż przed miesiącem. Rzepak, jak informowaliśmy z trudem osiąga cenę 3 tysięcy złotych za tonę. Trudno się więc dziwić, że rolnicy czekają na lepsze ceny.

foto: ministerstwo rolnictwa

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)