Pierwszym zagadnieniem jest wybór odpowiedniego stanowiska. Kukurydza dobrze udaje się na glebach średnich, lekkich i torfowych o uregulowanym odczynie i stosunkach wodnych. Gorzej toleruje natomiast uprawę na glebach ciężkich, zimnych i podmokłych oraz nadmiernie przesuszonych. Najlepszymi przedplonami są dla niej rośliny okopowe uprawiane na oborniku oraz strączkowe i motylkowate. Kukurydza stosunkowo często jest jednak uprawiana po zbożach, które są znacznie słabszym przedplonem, ponieważ pozostawiają po sobie niewiele resztek pożniwnych i przyczyniają się do pogorszenia właściwości fizyko-chemicznych gleby. Wbrew klasycznym zaleceniom, buraki cukrowe nie zawsze dobrze się sprawdzają w roli rośliny przedplonowej, a to za sprawą dużego zapotrzebowania na wodę oraz nadmiernego zagęszczenia wierzchniej warstwy gleby podczas zbioru. Szczególnie w latach wyróżniających się niedoborem lub niekorzystnym rozkładem opadów, mogą mieć one negatywny wpływ na kukurydzę uprawianą w roku następnym. Podobnie wygląda sytuacja z orką wiosenną pod kukurydzę. W miarę możliwości należy starać się jej unikać ze względu na ryzyko nadmiernego przesuszenia roli, szczególnie na słabszych glebach o niskiej pojemności wodnej.
Kukurydza stosunkowo dobrze znosi uprawę w monokulturze. Jednak po kilku latach brak zmianowania może doprowadzić do obniżenia poziomu plonowania na skutek pogorszenia niektórych właściwości fizyko-chemicznych gleby i wyczerpania określonych składników pokarmowych oraz nasilenia presji ze strony agrofagów. Na glebach o wyższej kulturze okres braku negatywnych skutków uprawy kukurydzy w monokulturze jest dłuższy, natomiast na stanowiskach słabszych – krótszy. W przypadku zaobserwowania symptomów „zmęczenia gleby” należy powrócić do prawidłowego zmianowania roślin na danym polu. W przypadku uprawy kukurydzy w monokulturze bardzo ważne jest dokładne i staranne rozdrobnienie resztek pożniwnych, na przykład poprzez mulczowanie ścierniska. Ma to swoje uzasadnienie agronomiczne, ponieważ przyspiesza rozkład materii organicznej, oraz fitosanitarne, gdyż pozwala ograniczyć presję ze strony omacnicy prosowianki – mulczer niszczy do 70% gąsienic omacnicy. Za wszelką cenę należy unikać pozostawiania na zimę nieuprawionego ścierniska.
Ważnym elementem agrotechniki kukurydzy jest unikanie nadmiernego ugniatania gleby oraz głębokie jej spulchnienie. Roślina wymaga większego napowietrzenia gleby niż inne gatunki uprawne oraz pobiera większe ilości wody z głębszych warstw gleby od takich gatunków jak ziemniaki czy buraki cukrowe. Ważne jest stworzenie odpowiednich warunków do silnej rozbudowy systemu korzeniowego w glebie, dzięki czemu kukurydza znacznie lepiej zniesie okresowe niedobory wody w glebie. W związku z tym kukurydza nie najlepiej znosi uprawę na glebach o płytkiej miąższości warstwy ornej i na glebach z wykształconą „podeszwą płużną”, która skutecznie utrudnia korzeniom głębszą penetrację profilu glebowego. W razie wystąpienia takiej sytuacji należy wykonać zabieg narzędziem o głęboko pracujących elementach roboczych (głęboszem).
Pomimo tego, iż nadal najbardziej popularnym systemem uprawy gleby jest uprawa płużna, kukurydza w Polsce coraz częściej jest uprawiana w systemie uprawy bezpłużnej, w której spulchnia się jedynie pasy gleby (Strip-till), w które następnie wsiewa się nasiona oraz nawozy mineralne. System ten posiada wiele niewątpliwych zalet w porównaniu do uprawy klasycznej. Przede wszystkim charakteryzuje się mniejszą czaso- i energochłonnością, ogranicza ugniatanie gleby i tworzenie się kolein, zmniejsza ryzyko erozji oraz powoduje wzrost zawartości substancji organicznej w górnej warstwie gleby. Ponadto Strip-till przyczynia się do wzrostu pojemności wodnej gleby, co jest szczególnie korzystne w warunkach niedoboru wody. Jednakże system ten posiada również pewne wady, wśród których najważniejsze to: ryzyko pewnego obniżenia poziomu plonowania roślin w pierwszych latach takiej uprawy, ryzyko powierzchniowego zakwaszenia gleby oraz nasilenie występowania niektórych agrofagów oraz spowolnione nagrzewanie się gleby. Decyzja o tym czy uprawa pasowa będzie lepszym rozwiązaniem od uprawy klasycznej musi być poprzedzona dokładną analizą warunków glebowych i klimatycznych, w których jest prowadzona produkcja. Należy także określić priorytety oraz główne problemy uprawowe, które w największym stopniu ograniczają poziom produkcji. Przykładem odmiany kukurydzy, która pomimo charakterystycznego dla Stirp-tillu nieco wolniejszego nagrzewania się gleby, doskonale sprawdzi się w tym systemie uprawy roli jest średniopóźny mieszaniec na ziarno DKC3937 (FAO 260-270). To odmiana o bardzo wysokim i stabilnym poziomie plonowania przy relatywnie niskiej wilgotności ziarna w czasie zbioru. Charakteryzuje się wysoką tolerancją na wyleganie, znakomitą zdrowotnością oraz bardzo dobrą tolerancją na stresowe warunki uprawowe. Dodatkowo, ponadprzeciętnie silny wigor początkowy i tolerancja na niskie temperatury sprawiają, iż odmiana ta doskonale sprawdza się również w systemie uprawy pasowej.
Wyraźny trend do zmniejszenia nakładów pracy na wykonanie zabiegów uprawowych oraz uzyskania oszczędności czasu ograniczenia nakładów energii i czasu na uprawę roli doprowadził do wykształcenia się różnego rodzaju uproszczeń uprawowych, dotyczących zarówno uprawy płużne,j jak i bezorkowej. Polegają one na zmniejszeniu intensywności oraz liczby wykonywanych zabiegów uprawowych poprzez między innymi: zmniejszenie głębokości orki, zastąpienie orki kultywatorami lub bronami, zastosowanie herbicydów totalnych, narzędzi aktywnych oraz agregatów uprawowych, które przy jednym przejeździe roboczym przygotowują powierzchnię pola do siewu nasion. Wprawdzie tego typu uprawa nieco lepiej sprawdzi się w przypadku zbóż oraz strączkowych, ale jest również stosowana w uprawie kukurydzy. Jednak decyzja o zastosowaniu uproszczeń uprawowych powinna być podjęta rozważnie, ponieważ niewłaściwe postępowanie może doprowadzić do takich negatywnych skutków jak wzrost zachwaszczenia oraz presji ze strony agrofagów czy spadku wysokości plonowania.
Technologia uprawy gleby pod kukurydzę jest stosunkowo prosta, ale nawet w jej przypadku drobne i z pozoru mało istotne rzeczy mają znaczenie. Pamiętając o tych niuansach agrotechniki można w jeszcze większym stopniu uniezależnić się od przebiegu pogody i nawet w stresowych warunkach uprawowych osiągać możliwie wysokie i stabilne plony.
Marcin Liszewski