SadownictwoPKO BP: Duże zapasy jabłek. Co dalej?
13.04.2022
Udostępnij artykuł:
Zapasy jabłek w Polsce są wysokie. Nie brakuje także jabłek w innych krajach Unii Europejskiej. Jakie może mieć to konsekwencje dla cen owoców jeszcze w tym sezonie i po kolejnych zbiorach?
zdjecie-1

Jak poinformowali analitycy rolni Banku PKO BP, krajowy rynek jabłek znajduje się pod presją wysokiej podaży. Według WAPA zapasy jabłek w Polsce na początku marca były wyższe o 6,9% r/r wobec +1,2% r/r na początku stycznia. Zapasy w pozostałych krajach UE w marcu były wyższe o ok. 9% r/r.

- Zakaz eksportu na Białoruś, spowodował, że polski eksport jabłek ogółem w styczniu zmalał o 17% r/r, choć łącznie w pierwszych siedmiu miesiącach sez. 2021/22 był wyższy o 45% r/r. - informuje PKO BP. - Utrzymywało się wysokie tempo sprzedaży do Egiptu (+86% r/r w lip’21-sty’22 i +33% r/r w styczniu’22). Kraj ten posiada już blisko 24-proc. udział w wysyłkach tych owoców z Polski.

Dobrą wiadomością jest fakt, że utrzymuje się wysoka dynamika sprzedaży soku jabłkowego z Polski – wg GUS wolumen eksportu w pierwszych 7 mies. sez. 2021/22 wzrósł o 40% r/r (+88% r/r w styczniu’22), głównie w wyniku 7-krotnie wyższej sprzedaży do Stanów Zjednoczonych.

Pierwszy kwartał 2022 roku przyniósł ożywienie na rynku jabłek do przetwórstwa. Wskutek zwiększonego popytu ceny jabłek do przetwórstwa od początku roku do końca marca wzrosły o 29%.

- Spadek eksportu polskich jabłek na Wschód utrzymywać może zapasy na podwyższonym poziomie, co będzie ograniczająco wpływać na ceny. Niemniej, podwyżki cen energii oraz zwiększony popyt w przetwórstwie będą czynnikiem wpływającym dodatnio na tempo upłynniania zapasów, stąd niewykluczony jest scenariusz wzrostów cen na koniec sez. 2021/22 - prognozują analitycy.

Czynnikiem ryzyka są uwarunkowania pogodowe – np. ryzyko wystąpienia przymrozków. Wolumen zbiorów i ich jakość w 2022 mogą zostać dotknięte wysokimi cenami nawozów i możliwymi ograniczeniami w ich dostępności i tym samym zużyciu.

My już wiemy, że w związku z tą sytuacją minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zaproponował wprowadzenie dopłat do wykorzystania zalegających w chłodniach jabłek deserowych jako przemysłowe. Konieczna będzie jednakże na to zgoda Komisji Europejskiej, a z tym bywa różnie.

 

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)