Minister Siekierski podkreślił, że wniosek o przełożenie wejścia w życie e-rejestrów dla środków ochrony roślin podyktowany jest potrzebą redukowania obciążeń administracyjnych dla rolników. Dodał, że wdrożenie odpowiednich narzędzi elektronicznych wymaga więcej czasu niż przewidziano w przepisach UE.
Minister podkreślił, że już podczas lutowej Rady AGRIFISH Polska zwracała uwagę na umożliwienie elastyczności w tym zakresie. Jednak nie nastąpiły wówczas żadne działania następcze ze strony Komisji Europejskiej. Dlatego polski minister ponownie zaapelował do KE o odroczenie wejścia w życie omawianego obowiązku o kolejne 2 lata oraz poprosił państwa członkowskie o poparcie.
Większość państw członkowskich poparło wniosek Polski i opowiedziało się za przesunięciem wejścia w życie obowiązkowego systemu e-rejestrów z 1 stycznia 2026 r. na 1 stycznia 2028 r.
Komisja nie wyraziła gotowości do rewizji obecnego rozporządzenia, stwierdzając, że państwa członkowskie mają wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do nowego obowiązku, a obecne przepisy dają im pewną elastyczność. Prezydencja węgierska zwróciła uwagę, że większość państw członkowskich poparła Polskę i dlatego powinny jednak nastąpić dalsze kroki ze strony KE.
Minister Siekierski, odnosząc się do doświadczeń z pierwszych dwóch lat realizacji Planów Strategicznych WPR, stwierdził że nowy model wdrażania WPR wymaga zmiany. Podkreślił, że konieczne jest wdrożenie rozwiązań, które umożliwią szybszą i skuteczniejszą reakcję na pojawiające się kryzysy.
– Konieczna jest dalsza praca nad uproszczeniami, aby zmniejszyć bariery administracyjne dla beneficjentów i koszty państw członkowskich związane z wdrożeniem Planów Strategicznych. Doświadczenia te muszą być brane pod uwagę przy pracach nad kolejną WPR – stwierdził szef polskiej delegacji.
Delegacja Bułgarii zaprezentowała wniosek ws. środków ochronnych zgodnie z art. 4 ust. 1 rozporządzenia (UE) 2024/1392, w szczególności zakazujący importu jaj pochodzących z Ukrainy.
Minister Siekierski poparł wniosek Bułgarii oraz podkreślił, że jeszcze do niedawna również Polska doświadczała poważnych zakłóceń na rynku na skutek nadmiernego importu rolno-spożywczego z Ukrainy.
– Relacje handlowe Ukrainy z UE wymagają poważnego przeglądu. KE musi podjąć zdecydowane działania, przeciwdziałające tej sytuacji – dodał szef resortu rolnictwa.
Rozmawiano także o sytuacji na terenach objętych powodzią. Polski minister podkreślił, że skutki powodzi w Polsce są katastrofalne nie tylko dla mieszkańców miast i wsi, lecz także dla produkcji rolnej. Dlatego rząd Polski 16 września wprowadził stan klęski żywiołowej na obszarze części województw dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego.
Minister zaapelował, że rolnicy będą potrzebować wsparcia i dlatego Polska złożyła wniosek o uruchomienie pomocy finansowej UE dla producentów rolnych, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi. Dodał też, że dokładne informacje o wielkościach poniesionych strat Polska przekaże Komisji Europejskiej po oszacowaniu szkód.
źródło: ministerstwo rolnictwa