- Wyrażamy ogromne zaniepokojenie dramatyczną sytuacją producentów rolnych oraz stale i szybko wzrastającymi kosztami produkcji i ciągłą zmiennością cen na rynkach rolno-spożywczych - czytamy w komunikacie. - Apelujemy o podjęcie konkretnych rozmów i działań na szczeblu krajowym i Unii Europejskiej, które przyniosą korzystne rozwiązania producentom rolnym i ustabilizują obecną sytuację w branży rolnej.
Porozumienie żąda:
- Ustabilizowania cen nawozów i wprowadzenia dopłat dla rolników, którzy zakupili nawozy od 01 lipca 2022 r. do 01 lutego 2023 r., w celu wsparcia gospodarstw, które poniosły ogromne koszty na zakup nawozów w ww. okresie. Ostatnia zmiana cen na rynku nawozów była niezwykle dynamiczna i spowodowała długo oczekiwaną obniżkę cen nawozów. W związku z czym rolnicy, którzy zakupili nawozy w okresie od lipca 2022 r. do lutego 2023 r. ponieśli ogromne nakłady finansowe, które w chwili obecnej skutkują utratą płynności finansowej i w wielu przypadkach bankructwem.
- Wprowadzenie kaucji na zboże wjeżdżające do Polski. Polska miała być krajem tranzytowym transportu zboża do krajów trzecich, a poprzez niekontrolowany napływ zbóż z Ukrainy stała się magazynem dla ukraińskiego zboża. Efektem jest destabilizacja rynku zboża i obniżka jego cen. W magazynach wielu rolników zalega zboże, które powinno być sprzedane po godnych cenach przed żniwami. Aktualne ceny skupu powodują, że obecnie sprzedaż zboża jest poniżej kosztów produkcji, a magazyny zasypane zbożem z Ukrainy nie chcą kupować zboża od polskich rolników.
- Niezwłocznego uruchomienia dopłat do przechowywanego ziarna przez rolników oraz rozszerzenie pomocy na wszystkie gatunki zbóż, nie tylko kukurydzę i pszenicę. Działanie te pomoże rozładować nadwyżki w magazynach.
- Zamrożenia średniej wartości krajowej ceny skupu pszenicy do ustalenia wysokości czynszu dzierżawnego za dzierżawione od Skarbu Państwa nieruchomości rolne do poziomu 100 zł/1dt. Znaczny wzrost średniej ceny skupu pszenicy, obecna sytuacja gospodarczo-polityczna, wzrost cen paliw i nawozów oraz wysoka inflacja powodują problemy dzierżawców z wywiązaniem się ze zobowiązań finansowych.
- Wymagania takich samych (unijnych) standardów produkcji rolnej (roślinnej i zwierzęcej) dla produktów sprowadzonych z krajów trzecich. Polscy rolnicy nie mają szansy konkurować z artykułami pochodzenia rolnego wyprodukowanymi niezgodnie z unijnymi standardami, co dodatkowo pogłębia ich problem na rynku żywnościowym.
- Apelujemy o zwiększenie limitów na zużycie energii elektrycznej z 3000 kWh do 6000 kWh oraz o wprowadzenie limitów w zależności od kierunku produkcji, z podziałem na produkcję roślinną i zwierzęcą, przy czym przy produkcji zwierzęcej limit ten powinien wynosić co najmniej 50 % rocznego zużycia. Obecnie określone na 2023 rok limity zużycia prądu przez gospodarstwa rolne o profilu zwierzęcym w niektórych przypadkach zostaną wyczerpane w ciągu miesiąca! Zaproponowane limity w gospodarstwach rolnych są obecnie nierealne, gdyż wiele gospodarstw nie rozdziela działalności bytowej od produkcyjnej. Proponujemy rozgraniczenie zużycia energii na bytowe i niezbędne do produkcji rolnej. Należy przy tym gospodarstwa rolne o profilu zwierzęcym potraktować jak mikroprzedsiębiorstwa i zastosować różnorodne taryfy zużycia prądu.
– Dodatkowo – gospodarstwa rolne jak i hodowlane – powinny być chronione przed Blackoutem. Sektor produkcji żywności musi być wpisany na listę bezpieczeństwa, bowiem zabezpieczenie dostaw prądu dla tego procesu jest kluczowe, przy jednoczesnym zagwarantowaniu prawidłowego dobrostanu, który jest w tym wszystkim najważniejszy - dodają przedstawiciele porozumienia.
Porozumienie wnioskuje także o objęcie zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego preferencyjnymi rozwiązaniami w zakresie cen gazu i energii elektrycznej.
- Apelujemy także, aby rządowe rozporządzenie w sprawie zasad wprowadzania ograniczeń w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła traktowało zakłady przetwórstwa rolno-spożywczego, tak jak gospodarstwa indywidualne. Brak takich rozwiązań może spowodować bankructwo wielu zakładów przetwórczych, a co za tym idzie likwidacje wielu działów produkcji rolnej - czytamy w komunikacie. - Zwracamy się o pilne podjęcie rozmów w sprawie uruchomienia skupu interwencyjnego mleka w proszku i masła. Nagłe spadki cen skupu mleka uderzają w producentów rolnych, stawiając ich w trudnej sytuacji ekonomicznej.
Apel podpisali przedstawiciele organizacji: Warmińsko-Mazurski Związek Hodowców Bydła Mlecznego, Warmińsko-Mazurski Związek Hodowców Koni, Farmer spółka z o.o. – Regionalna Grupa Producentów Drobiu, Stowarzyszenie Rolników Indywidualnych Warmii i Mazur, Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza i Stowarzyszenie Polskie Mleko.
