- W tym roku aura nie jest łaskawa dla upraw. O ile z wilgotnością gleby obecnie nie jest źle, to niskie temperatury nie sprzyjają roślinom i owadom zapylającym. Chodzi tutaj o pszczoły, które po zimie nie zdążyły jeszcze nabrać sił do oblotu pól, to jeszcze niskie temperatury powodują brak oblotu przez pszczoły plantacji. W związku z tym można się spodziewać strat - poinformowała na swoich stronach Wielkopolska Izba Rolnicza.
Izba przypomina także, że straty spowodowane przez przymrozki szacują tzw. gminne komisje klęskowe powoływane przez wojewodę. W Wielkopolsce działają one w trybie ciągłym. Aby przymrozkowe szkody zostały oszacowane należy złożyć do komisji gminnej wniosek o oszacowanie szkód.
- Zgodnie z wytycznymi dla komisji szacujących straty w przypadku szkód spowodowanych przez przymrozki komisja szacuje szkody dwukrotnie - przypomina WIR.
WIR przypomina także, że komisja szacuje też dwukrotnie szkody w przypadku szkód spowodowanych przez ujemne skutki przezimowania, powódź lub grad w drzewach owocowych (dotyczy wyłącznie drzew owocowych jako środka trwałego natomiast nie dotyczy szkód w owocach tj. plonie):
- W pierwszym etapie szacowania szkód w drzewach owocowych sporządza się protokół w formie notatki zawierający dane niezbędne przy powtórnym szacowaniu szkód. Komisja dokonując szacowania po raz drugi sporządza protokół z oszacowania szkód. Do obliczeń strat w gospodarstwie brana jest także pod uwagę produkcja zwierzęca. Następnie Komisja jest zobowiązana w terminie 30 dni od oszacowania szkód złożyć wojewodzie właściwemu ze względu na miejsce wystąpienia tych szkód protokół oszacowania szkód. Natomiast w przypadku protokołów zbiorczych w terminie 45 dni – dodaje Izba.
foto:Twitter/X