RolnictwoWysypał kukurydzę z wagonu, ale... zgubił telefon
Udostępnij artykuł:
Jarosławscy kryminalni zatrzymali 25-latka, który na terenie rampy kolejowej otworzył skrzydła drzwi do wagonu, z którego wysypała się kukurydza. W namierzeniu sprawcy pomógł policjantom należący do niego telefon komórkowy, który ten zgubił na miejscu zdarzenia. Łączna wartość start została oszacowana na kwotę ponad 10 tys. zł.
zdjecie-1

Kilka dni temu, dyżurny jarosławskiej policji otrzymał zgłoszenie, że przy bocznicy stacji PKP Jarosław, na trzecim peronie, ktoś otworzył drzwi do wagonu z kukurydzą. Na interwencję zostali skierowani policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego.

- Pracownik firmy, zajmującej się zakładaniem plandek na wagony z ziarnem kukurydzy, oświadczył, że w trakcie pracy usłyszał hałas na przodzie składu wagonów. Udał się w tamtym kierunku, gdzie zobaczył otwarte drzwi w dwóch wagonach. Z otwartych drzwi na tory wysypywała się kukurydza. Mężczyzna podał, że przy jednym z wagonów znalazł telefon komórkowy, który przekazał mundurowym - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.

Policjanci z wydziału kryminalnego przyjęli zawiadomienie o przestępstwie w tej sprawie. Pokrzywdzony oszacował poniesione straty na ponad 10 tys. zł. Po numerze zabezpieczonego na miejscu telefonu, funkcjonariusze dotarli do jego właściciela. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Jarosławia.

Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)