Pisaliśmy już o tym, że GUS podął wstępne pierwsze szacunki powierzchni uprawy ziemniaka.
- Ocenia się, że w bieżącym roku powierzchnia uprawy ziemniaków będzie nieco niższa od ubiegłorocznej i wyniesie blisko 0,2 mln ha. Uwzględniając dotychczasowy przebieg warunków meteorologicznych i czynników wpływających na możliwości plonotwórcze ziemniaków można wnioskować, że plony i zbiory ziemniaków w bieżącym roku będą zbliżone do ubiegłorocznych, jednak ostatecznie zależeć one będą od dalszego przebiegu pogody - poinformował GUS.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podaje na podstawie danych z wniosków o dopłaty, że areał ziemniaka w tym roku zmniejszył się do ok. 182 tys. ha.
W Europie szacunki dotyczące areału ziemniaków są optymistyczne. NEPG (North-western European Potato Growers) na początku lipca poinformowało, że że powierzchnia upraw ziemniaków konsumpcyjnych łącznie w Belgii, Francji, Holandii i Niemczech w 2022 wzrośnie o 2% r/r, mimo wcześniejszych oczekiwań spadków.
Tegoroczna aura nie pomagała producentom ziemniaków, ale wiedzą oni, że jest to uprawa stosunkowo odporna na trudne warunki atmosferyczne.
- Uwzględniając dotychczasowy przebieg warunków meteorologicznych i czynników wpływających na możliwości plonotwórcze ziemniaków można wnioskować, że plony i zbiory ziemniaków w bieżącym roku będą zbliżone do ubiegłorocznych, jednak ostatecznie zależeć one będą od dalszego przebiegu pogody - podął Główny Urząd Statystyczny.
Wydawany przez Komisję Europejską monitoring upraw MARS podkreślał w lipcu, że w Polsce ,,warunki (pogodowe) dla buraków cukrowych i ziemniaków są raczej zadowalające''.
Z prognozy plonowania ziemniaków w Europie, podanej w tym samym biuletynie MARS wynika, że Komisja Europejska prognozuje plonowanie ziemniaków w Polsce na poziomie przeciętnym z ostatnich pięciu lat, choć nieco niższym niż w ubiegłym roku czyli 27.1 t/ha.
Tanie jak... ziemniaki
Jeszcze dwa lata temu na uprawie ziemniaków można było dobrze zarobić. Dwa lata pandemii, zamknięcie gastronomii i sektora HoReCa spowodowało, ze rynek ziemniaka stał się trudny. Do tego stopnia trudny, że oficjalne dane mówią o tym, że ziemniaki sa jedynym z ziemiopłodów, którego ceny rosną na poziomie oficjalnej inflacji. Oficjalnie inflacja wynosi w Polsce około 15-16%.
- W czerwcu 2022 r. cenę ziemniaków w skupie (93,88 zł za dt) podwyższono w porównaniu z majem br. o 10,6%, a w skali roku - o 15,2%. Na targowiskach za 1 dt ziemniaków płacono 153,15 zł, tj. o 1,2% mniej niż w maju 2022 r - informował GUS.
Tymczasem ceny pszenicy wzrosły rok do roku o ponad 70%, żyta o 67%, a mleka o 50%.
Dietetycy szacują, że spada spożycie ziemniaków, które są wypychane z naszych stołów przez makarony i inne produkty zbożowy – pandemia dodatkowo się do tego przyczyniła. Obecna sytuacja na świecie powoduje także dodatkowe problemy z handlem produktami ziemniaczanymi.
- Sankcje na Rosję odbiły się negatywnie na sprzedaży zagranicznej mrożonych przetworzonych ziemniaków (frytek) – wg GUS w marcu i kwietniu ich eksport zmalał odpowiednio o 5% i 19% r/r po wzroście łącznie w styczniu i lutym o 23% r/r - poinformowali w lipcu analitycy Banku PKO BP.
Ceny na giełdach hurtowych nie powalają. Na Giełdzie Kaliskiej ziemniaki w piątek, 5 sierpnia kosztowały 15 zł za 15-kilogramowy worek, co oznacza 1 zł/kg. Na rynku w Broniszach ziemniaki w piątek kosztowały przeciętnie 0,95 zł/kg, a ziemniaki odmian irga i irys - przeciętnie 1 zł/kg.