Jak donosi portal, Komisja Europejska jest zaniepokojona logistycznymi wąskimi gardłami, które mogą utrudnić wysiłki na rzecz wykorzystania alternatywnych tras lądowych przez kraje sąsiednie, ponieważ luki w infrastrukturze mogą utrudnić eksport żywności z Ukrainy.
Sektor rolno-spożywczy Ukrainy stanowi prawie 10% jej PKB. W ubiegłym roku kraj wyeksportował na świat produkty spożywcze o łącznej wartości prawie 28 miliardów dolarów, w tym 7 miliardów euro (7,4 miliarda dolarów) do UE. Przed wojną przez Morze Czarne, które jest obecnie blokowane przez rosyjskie okręty, wysyłano miesięcznie około 5 mln ton.
Jednak zdaniem ekspertów istnieją ograniczenia dotyczące tego, co można przetransportować drogą lądową.
- Maksymalne możliwości eksportowe koleją szacuje się na 1,1 mln ton zboża miesięcznie i 250 tys. ton oleju słonecznikowego miesięcznie - powiedział w kwietniu Roman Slaston, dyrektor naczelny Ukraińskiego Klubu Agrobiznesu. - To znacznie mniej niż dotychczasowy eksport prowadzony drogą morską.