Minister poinformował także, że rozmowy dotyczą również innych produktów rolniczych, jak cukier czy owoce. Liberalizacja zasad handlu spowodowała, że Ukraina gospodarczo znalazła się w Europie, choć ich produkcja nie spełnia europejskich wymogów. Trzeba to uregulować.
- Protesty rolników objęły już nie tylko Polskę, ale i inne kraje Europy. Dzięki temu, #KE zaczyna lepiej dostrzegać problemy, związane z liberalizacją handlu z Ukrainą, czy wymaganiami Zielonego Ładu - dodał Czesłąw Siekierwski.
Minister zwrócił tkaże uuwagę na problem, jakim jest nieopłacalność produkcji rolnej.
- Wysokie wymogi Zielonego Ładu podnoszą koszty, produkcja przestaje się opłacać. W okresie kryzysu rozwiązania muszą być racjonalne. Rolnicy dbają o środowisko i dobrostan zwierząt, ponieważ ma to wpływ na jakość produkcji. Niektóre prace rolnicze wykonuje się w zależności od pogody, nie może więc UE narzucać z góry terminów ich wykonywania - mówił w Polskim Radiu minister Siekierski. - Premier Tusk dosyć wyraźnie powiedział podczas swojego pobytu w Brukseli, że musimy się dogadać z Ukrainą na zasadach partnerskich. Pomagamy Ukrainie, ale nie mogą nasi rolnicy ponosić takich strat i dopóki tego nie ustalimy, to my nie możemy znieść blokady, embarga.