- W marcu 2022 r. światowy indeks cen żywności wzrósł do poziomu 159,7 pkt., osiągając najwyższy pułap w historii i o 34 pkt. wyższy niż w 2021 r.1. Najnowsze odczyty indeksu pokazują, że światowe ceny żywności pozostają rekordowo wysokie. Główny indeks FAO pomiędzy marcem i majem jedynie nieznacznie zmalał, osiągając wartość 157,4 pkt.(spadek o 2,3 pkt. podczas dwóch miesięcy). Rosyjska agresja na Ukrainę sprawiła, że znaczna część ukraińskiej produkcji rolnej tkwi w magazynach i portach nad Morzem Czarnym zablokowanych przez rosyjską armię. Szacuje się, że 22-25 mln ton zbóż i nasion oleistych czeka w magazynach na eksport - czytamy w analizie przygotowanej przez Polski Instytut Ekonomiczny.
Największy wzrost odnotował indeks cen olejów FAO, który po wybuchu rosyjskiej pełnoskalowej agresji osiągnął poziom 251,8 pkt., co oznacza, że był o 53%. wyższy niż średnio w 2021 r.
- Rosnące ceny żywności na światowych rynkach napędzają inflację. Poza problemami z podażą żywności wywołanymi rosyjską agresją, na ceny żywności wpływają także ceny paliw i nawozów. Transport żywności i energia wykorzystywana do produkcji żywności są obecnie znacznie droższe niż przed pandemią. Wszystkie te czynniki sprawiają, że w kolejnych państwach inflacja osiąga poziomy sprzed kilku dekad. Będzie to najbardziej dotkliwe dla państw rozwijających się - przewidują ekonomiści z PIE.
Ich zdaniem rozchwianie rynku żywności zwiększa także problemy państw, które już wcześniej borykały się z problemem hiperinflacji. Na przykład w Sudanie, który w 2022 r. importował z Ukrainy ponad 90 proc. pszenicy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje inflację na poziomie 245 proc. Z kolei w Turcji w maju inflacja wyniosła 73,5 proc., a więc najwięcej od 24 lat.