RolnictwoPremier nie wyklucza embarga na produkty rosyjskie i białoruskie
29.02.2024
Udostępnij artykuł:
Nie wykluczam, że Polska podejmie podobną inicjatywę jak Łotwa ws. zakazu importu rosyjskich produktów rolnych - powiedział premier Donald Tusk po czwartkowym spotkaniu z premier Łotwy Eviką Siliną. Łotwa takie embargo wprowadziła kilka dni temu.
zdjecie-1

Donald Tusk przypomniał, że Łotwa zdecydowała się wcześniej na embargo na rosyjskie produkty, by przeciwdziałać destabilizacji swojego rynku.

- Taka była decyzja łotewskiego parlamentu. Będziemy pilnie studiowali tę decyzję. Nie wykluczam, że Polska podejmie stosowną inicjatywę. Problem z nadwyżkami żywności i zboża w Polsce i Europie, nierównej konkurencji, to nie jest problem wyłącznie importu zbóż i żywności z Ukrainy - zaznaczył premier.

To kolejna wypowiedź w ostatnich dniach mówiąca o tym, że rosyjskie produkty zalewają polski rynek.

- Mało kto wciąż zdaje sobie sprawę, że nasz rynek jest destabilizowany przez produkty płynący z Rosji i Białorusi. Trzeba przedsięwziąć wszystkie możliwe kroki, by przekonać instytucje europejskie, by poważnie przejęto się lepszymi, bezpieczniejszymi dla naszych krajów regulacjami, jeśli chodzi o import zbóż i produktów żywnościowych ze wschodnich kierunków. Chcemy pomóc Ukrainie, ale jednocześnie chcemy stabilizować sytuację na naszych rynkach i chronić naszych rolników- - dodał premier Tusk.

Yumczasem kilka dni temu w mediach społecnzościowych Janusz Wojciechowski, unijny komisarz do spraw rolnictwa podał jaka jest wielkość importu zbóż i oleistych do Unii Euroejskiej i Polski.

Janusz Wojciechopwski w dniu 18 lutego 2024 roku podał następujące dane:

Import zbóż z Rosji do UE-27 w mln ton (w tym do Polski)

zboża:

  • 2021 – 1,0 (0,002)
  • 2022 – 0,9 (0,0006)
  • 2023 – 1,5 (0,004)

nasiona oleiste:

  • 2021 – 1,9 (0,04)
  • 2022 – 1,5 (0,02)
  • 2023 – 1,3 (0,004)

 

avatar
Dev Admin
Oceń ten artykuł
(0/5 na podstawie 0 głosów)