- Długa i ciepła jesień sprawiły, że wegetacja trwała długo. Sytuacja ta dotyczy zarówno roślin uprawnych, jak i chwastów jedno- i dwuliściennych. Wegetacja chwastów z reguły trwa dłużej niż roślin uprawnych, a jej wznowienie następuje wcześniej, co sprawiło, że w tym roku chwasty są silnie rozwinięte - poinformowali eksperci z IOR-PIB. - W przypadku braku jesiennego odchwaszczania ozimin ta niekorzystna sytuacja sprawia, że chwasty mocno zagrażają roślinom uprawnym. Dlatego z ich zwalczaniem nie wolno zwlekać i gdy tylko warunki atmosferyczne na to pozwolą, należy rozpocząć odchwaszczanie ozimin.
Jak czytamy w komunikacie, na plantacjach żyta ozimego notuje się silne nasilenie występowania miotły zbożowej (jest mocno rozkrzewiona), chabra bławatka, który jest w fazie rozety (trudno go w tej fazie zwalczyć), maruny bezwonnej i wyczyńca polnego.
Na plantacjach pszenicy ozimej obserwuje się silnie rozkrzewiony wyczyniec polny, mak polny i miotłę zbożową.